Klaster energii - są również wątpliwości
Paweł ChudeckiPaweł Chudecki

Klaster energii - są również wątpliwości

Wszyscy są zaangażowani ale nie brakuje wątpliwości co do tego, czy lokalne działania przyniosą efekt.

Klaster Energii „Żywiecka Energia Przyszłości” formalnie powołano 9 lutego 2017 r., poprzez podpisanie umowy cywilno – prawnej, dotyczącej współpracy uczestników. Umowę podpisało ponad 20 podmiotów, w tym Związek Międzygminny ds. Ekologii w Żywcu, który pełni rolę Lidera Klastra, Starostwo Powiatowe czy samorządy gminne. Działania Klastra spotkały się na początku z dużym entuzjazmem. Niektórzy, tak jak wójt gminy Gilowice Leszek Frasunek, mają jednak wątpliwości co do tego, czy lokalne działania przyniosą efekt.Posłuchaj1

Bardzo jesteśmy zaangażowani w Klaster. Burmistrz Żywca, starosta i wójtowie, wszyscy chcielibyśmy, żeby to czystsze powietrze jednak tutaj było. Żyjemy jednak i stąpamy po ziemi realnie i wiemy, że te koszty są dosyć duże, mówi Frasunek. Kotły i ekogroszek są stosunkowo drogie. Jeżeli w tym kierunku się nic nie zmieni to trudno przewidzieć, że ludzie rzucą się na piece V klasy. Piec, który kosztuje średnio w granicach 10-12 tys zł, a ekogroszek w granicach 800 zł.

Otrzymaliśmy propozycję dla mieszkańców z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Chodzi o możliwość dofinansowania wymiany kotła. Jeśli kocioł kosztuje 10 tys zł, a Fundusz dopłaca 2,5 tys, to powiedzmy sobie szczerze - to nie jest atrakcyjne, dodaje Frasunek. Posłuchaj2

Jestem wójtem 11 rok i trzy razy spotykaliśmy się z wiceministrami środowiska. Za każdym razem wałkujemy ten sam temat i w zasadzie nic to nie wnosi, mówi wójt Gilowic.  Dodatkowo, uchwała antysmogowa zabraniająca opalania mułem i flotem, nie wprowadza zakazu handlu tym opałem. Samorządowcy obawiają się, czy obowiązek egzekwowania tego przepisu nie spadnie właśnie na nich.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: