Auto dachowało. Przyjechał pomóc synowi. Obaj byli pijani
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Auto dachowało. Przyjechał pomóc synowi. Obaj byli pijani

Po północy w Ligocie (gm. Czechowice-Dziedzice) dachował samochód. Na szczęście nic poważnego nie stało się ani kierowcy, ani pasażerce.Prowadzący bmw był jednak nietrzeźwy. - We krwi miał ponad 2 promile alkoholu co potwierdza asp. sztab. Roman Szybiak, p.o. rzecznika prasowego komendy w Bielsku-Białej. 

Mężczyzna nie dostosował prędkości do trudnych warunków panujących na drodze i utracił panowanie nad samochodem. Pojazd wypadł z drogi, uderzył w ogrodzenie a później dachował.

To nie koniec historii. Pomóc pijanemu synowi, przyjechał także pijany ojciec (miał blisko 2 promile we krwi). Obaj to mieszkańcy powiatu bielskiego, obywatele Ukrainy.

Jak dalej podaje policja, zarówno ojciec jak i syn od razu stracili prawo jazdy.
 


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: