Dalsza edukacja tylko w sporyszuAgnieszka WykrętAgnieszka Wykręt

Temat tygodnia

Dalsza edukacja tylko w Sporyszu

Zarząd powiatu podjął decyzję, która nie pozwala na utworzenie w łodygowickim Zespole Szkół Specjalnych 3-letniej szkoły przysposabiającej do zawodu.
Temat utworzenia i prowadzenia w łodygowickim Zespole Szkół Specjalnych 3-letniej szkoły przysposabiającej do zawodu pojawił się na sesji rady powiatu żywieckiego początkiem roku. Przypomnijmy organ prowadzący placówkę - wójt Łodygowic zwrócił się do zarządu z wnioskiem o utworzenie przy Zespole Szkół Specjalnych 3-letniej szkoły przysposabiającej do zawodu. Zarząd powiatu pozytywnie podszedł do sprawy, nawet komisja edukacji wydała pozytywną opinię. Jednak w czasie sesji - na skutek licznych wątpliwości radnych i nieznajomości tematu, punkt ten został zdjęty z porządku obrad.
Na ostatniej -czerwcowej- sesji w żywieckim starostwie temat powrócił. Wokół tej sprawy narosło wiele sporów i konfliktów. W Żywcu działa już placówka, która oferuje dalszą drogę edukacji osobom niepełnosprawnym - Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Sporyszu. Mimo to, rodzice uczniów, którzy są wychowankami szkoły w Łodygowicach prosili władze powiatowe o wyrażenie zgody na utworzenie szkoły przysposabiającej w Łodygowicach. W ich imieniu głos zajęła Teresa Pierniak, przedstawicielka Rady Rodziców ZSS.
- Albo Sporysz, albo dom. Dla nas jako rodziców to przerażająca wizja. Dla nas każdy rok edukacji naszych dzieci jest bardzo ważny. Ogranicza się możliwość rozwoju placówki, która działa wspaniale, a my jesteśmy bardzo zadowoleni i wdzięczni za tę szkołę. Nie karzcie naszych dzieci za to, że ktoś źle zarządzał szkołą w Sporyszu, bo to nie jest wina naszych dzieci ani nasza. Nasza placówka w Łodygowicach jest wspaniałą szkołą i chcemy, aby nasze dzieci tam kontynuowały edukację. W sporyskiej szkole mogą się nie odnaleźć - apelowała matka jednego z uczniów łodygowickiej szkoły.
Trzyletnia szkoła przysposabiająca do zawodu miała być ofertą skierowaną jedynie do tej młodzieży, która do szkoły uczęszcza, jako kontynuacja edukacji.  To był warunek, aby starostwo wyraziło zgodę na utworzenie szkoły przysposabiającej.
-Taki zapis okazał się niemożliwy - informuje Stanisław Kucharczyk, wicestarosta żywiecki. -Staraliśmy się wypracować taki zapis, ale krótko mówiąc - nie ma takiej możliwości. Nie możemy naboru do klasy przysposabiającej zawęzić jedynie do absolwentów gimnazjum łodygowickiej placówki. Tego rodzaju zapis byłby uznany za bezprawny - podkreśla wicestarosta żywiecki i podkreśla, że jest to zadanie powiatu, który może przekazać swoje kompetencje, ale nie musi. Szczególnie, że żywieckie starostwo jest organem prowadzącym sporyskiej placówki, która taką ofertę ma. 
Swoje zdanie o propozycji utworzenia i prowadzenia w łodygowickim Zespole Szkół Specjalnych 3-letniej szkoły przysposabiającej do zawodu złożyli także nauczyciele sporyskiej placówki. -Obawiamy się, że pozytywna decyzja radnych w tym zakresie spowodowałaby, że z roku na rok mogłoby trafiać do naszego ośrodka coraz mniej uczniów, a uważamy, że nasza kadra jest doskonale przygotowana do tego, aby kształcenie dla takich uczniów prowadzić. Automatycznie powstanie drugiej takiej placówki myślę, że zmniejszy ilość  dzieci, które przybywałyby do naszego ośrodka. Pracuje w ośrodku 9. rok i nie przypominam sobie, aby była taka sytuacja, aby któreś z dzieci zupełnie się u nas pogubiło i nie odnalazło - mówi Monika Gęga, pedagog i logopeda w sporyskiej placówce.
Już początkiem czerwca starosta żywiecki przekazał wójtowi Łodygowic stanowisko zarządu w tej sprawie. "Ze względu na brak możliwości zagwarantowania skutecznego zawężenia naboru do klas szkoły przysposabiającej w Łodygowicach oraz po uwzględnieniu stanowiska nauczycieli Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Żywcu na chwilę obecną zarząd nie widzi podstaw do przekazania tego zadania własnego gminie Łodygowice" -  brzmi treść postanowienia. Tym samym droga do utworzenia 3-letniej szkoły przysposabiającej do zawodu w Łodygowicach została zamknięta.
Czy Waszym zdaniem rodzice niepełnosprawnych dzieci z terenu Żywiecczyzny powinni mieć większy wybór oferty edukacyjnej niż dotychczasowy?

Posłuchaj audycji: