Batman

Sobota 28 październik, zimno, leje , huragan Grzegorz dociera również do Bielskiego sierocińca dla zwierząt. Nie mamy sumienia zawrócić do ciepłych domów...one nas juz wyczuły, usłyszały-wiemy, że mimo wstrętnej pogody czekają. Ubieramy dodatkowe płaszcze przeciwdeszczowe i idziemy dawać szczęście. Dostaje do wyprowadzenia nowego psiaka-ma werwę i turbo napęd-widać, że kocha brykać-dlatego spacer zaczynamy na ogrodzonym , górzysto położonym ogrodzonym wybiegu. Góra-dół-góra dół,,,, ledwo nadążam za nim wzrokiem-jest szczęśliwy...Gdy tak fruwa przypomina Batmana-o tak takie nadamy mu imię. Wtedy jeszcze nie wiem jak bardzo trafne, Po serii lotów postanawiam wziąć go na spacer po asfaltowej drodze wzdłuż wyspiska śmieci, które graniczy ze schroniskiem. Podskakujemy, biegamy i nadrabiamy dni spędzone w malutkim boksie. W momencie, gdy posatanawiam troszkę zwolnić i odpoczać-Batek tak szarpnał moim operowanym barkiem, że myslałam, że będzie konieczna kolejna renowacja. Nie mam mu za złe, wiem, że jest niewybiegany-ale gdy zobaczyłam powód jego zachownia-oniemiałam. Przy bramie ZGO w kąciku siedziało coś skulonego, trzęsącego....myslałam, że to króliczek-podbiegam bliżej i okazało się , że Batmanek liże malutkiego szczeniaczka. Szybko dzwonię o pomoc-przybiega Paulinka i za pozwoleniem Batusia chowa zmarznięte ciałko pod kurtkę. 30 min spaceru dobiega końca i Batmana muszę odprowadzić do kojca. Idzie pokornie co chwile sprawdzając, czy maleństwo jest pod kurtką. Wszyscy wolontariusze chwalą naszego bohatera za uratowanie życia suni, a ja....wchodzę z nim do kojca i ukrywam łzy. Jest mi wstyd, że Batman w nagrodę za piękny czyn zostaje odprowadzony do celi nr 6!!!! Tak nie traktuje się wielkich bohaterów! Siedzę na jego budzie i obiecuję, że znajdzie się ktoś wspaniały, ktoś z kim pobiegnie na niejedną górkę, kto zabierze go na wielką łakę i wygłaska pięknego-mądrego Batmana-psa, który ratuje bezbronne szczeniaczki przed śmiercią z głodu i zimna.

Czekamy na TEN telefon pod nr 608 427 792, 881 605 905 Ps. Mała sunia tego samego dnia znalazła dom....Batmanek czeka dalej wboksie nr 6