Adaja

Adaja

Adaja już pięknie chodzi na smyczy,załatwia "co trzeba" na spacerach.na spacerze pychol cały rozdziawiony,cieszy się i uśmiecha,trochę ciągle boi się zapinania szelek i smyczy ale stoi tylko skamieniała i nie warczy już nawet.
Biega dzielnie po schodach w domu,a jak wystawi brzuchol do głaskania to świat może nie istnieć!!!!
Polecam do adopcji nawet do bloku ale odpowiedzialnemu człowiekowi bo potrzebuje kilku dni na zaufanie nowym ludziom,dom z ogrodem najlepszy!!!!!- To wiadomość z DT gdzie Adaja trafiła ze schroniska jako strachulec i dzikulec.Dzięki pracy i cierpliwości opiekunki zrobiła wielkie postępy ,dziękujemy i polecamy do adopcji tą kochaną i kochającą ludzi sunię.

Karina 662 151 885