Magda MarchińskaMagda Marchińska

Krajobraz po ulewie

Wystarczyło kilkanaście minut by ulice zamieniły się w rwące potoki. Kierowcy w Bielsku-Białej muszą uzbroić się w cierpliwość. Gwałtowna ulewa jaka przeszła nad miastem skutecznie utrudniła im życie.Bielscy strażacy mają pełne ręce roboty – pompują wodę z zalanych ulic i usuwają powalone przez wichurę konary drzew. Najgorzej jest na ulicy Grażyńskiego. Tam droga w ogóle jest nieprzejezdna, bo pod wiaduktem utworzyło się jezioro. Podobnie sytuacja wygląda na ulicy 1-go Maja. Połamane przez silny wiatr gałęzie drzew utrudniają przejazd: Piastowską, Grunwaldzką, Legionów, Komorowicką, Klubową w kierunku Mazańcowic. Podobnych utrudnień w całym mieście jest znacznie więcej.

Posłuchaj audycji:



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: