Magda Fritzponiedziałek, 23 stycznia 2017 11:33

Jest piękny! Maluch dla Toma Hanksa

Dzięki tej akcji, ceny fiatów 126 p poszły w górę ;-)

Maluch dla amerykańskiego aktora Toma Hanksa jest już w Bielsku-Białej. A konkretnie w warsztacie, gdzie zostanie poddany remontowi.
Rok produkcji- 1974, ostatnie 7 lat parkował w garażu, ale jest "na chodzie".
Monika Jaskólska znalazła zabytek polskiej motoryzacji w Suwałkach. "To musiał być taki rocznik. W USA pojazdy z 1975 r. i starsze są traktowane jak zabytki i można się nimi poruszać po drogach. To są perełki- wyremontowane i wypieszczone przez właścicieli, którzy nie chcą ich oddać albo, jak ten nasz nadające się do gruntownego remontu"- mówi o trudnych poszukiwaniach Jaskólska. Pomysłodawczyni akcji dodaje, że walczyć trzeba o każdą część do Fiata 126 p, który nie jest już produkowany.
Co ciekawe, samochód kupił za 8,5 tys. zł Rafał Sonik, przedsiębiorca i sportowiec, który angażuje się w społeczne akcje. W tej, pod hasłem „Bielsko-Biała dla Toma Hanksa” chodzi o promocję miasta i Polski. Pierwotnie, na niespodziankę dla aktora który wrzucał na portal społecznościowy swoje zdjęcia z popularnym maluszkiem mieli się złożyć mieszkańcy Bielska-Białej. Zbiórka ruszyła i trwa. Jednak już wiadomo, że zebrane środki zostaną przeznaczone w całości na bielski szpital pediatryczny. Jak mówi Jaskólska, pomysłodawczyni i organizatorka akcji, to dzięki bielskim firmom. POSŁUCHAJCIE.
W Suwałkach z organizatorką akcji spotkał się prezydent miasta, na placu Ratuszowym w Bielsku-Białej pomysłodawczyni gratulowali Anna Zgierska, szefowa miejskiej promocji i Zbigniew Michniowski, pełnomocnik prezydenta miasta. "Akcja ma bardzo duży potencjał promocyjny i sympatyczny przekaz. Do tego jeszcze wszystko wyszło tak, ze pieniądze mieszkańców nie pójdą na auto, ale na charytatywny cel. Całym sercem kibicujemy temu przedsięwzięciu"- mówi Zgierska.
Jak duży będzie remont maluszka, okaże się po jego rozebraniu. "Właściciel warsztatu ocenił na podstawie zdjęć i informacji od właściciela samochodu, że zajmie to kilka miesięcy, może kosztować od 30 do 40 tys. zł"- mówi Monika Jaskólska.
Prezent od Bielska-Białej raczej nie będzie niespodzianką dla gwiazdy kina. "W najbliższych dniach w "The New York Times" ukaże się artykuł na ten temat, więc jest szansa że Tom Hanks dowie się o tym czytając prasę przy śniadaniu"- mówi Jaskólska.
"Bielsko-Biała dla Toma Hanksa", to reakcja bielszczan na zdjęcia, które amerykański gwiazdor wrzucał na Facebooku. W stolicy Podbeskidzia Fiat 126 p był produkowany.