Mieli najlepszych na wyciągnięcie ręki!
Katarzyna KoczwaraKatarzyna Koczwara

Mieli najlepszych na wyciągnięcie ręki!

Wzorem lat ubiegłych, tradycyjnie po kwalifikacjach, odbyło się uroczyste wręczenie numerów startowych 10 najlepszym zawodnikom, rywalizującym podczas Pucharu Świata Wisła 2017. Tego wieczoru fani skoków narciarskich, którzy zgromadzili się w amfiteatrze mogli zobaczyć m.in. dwóch reprezentantów Polski - piątego w klasyfikacji generalnej Macieja Kota oraz 10. Piotra Żyłę, który w 65. Turnieju Czterech Skoczni wywalczył znakomite, drugie miejsce. Po raz piąty Wisła otrzymało prawo organizacji zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich, a po raz drugi w historii na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince rozegrane zostaną dwa konkursy najwyższej rangi. Z tego powodu miasto dołożyło wszelkich starań, aby fani skoków narciarskich dobrze bawili się podczas tego wydarzenia. W centrum Wisły utworzono Strefę Kibica, w której wszyscy kibice mają możliwość obejrzenia transmisji Pucharu Świata na dużym ekranie.
Ceremonię rozpoczął Burmistrz Miasta Wisła Tomasz Bujok. - Po raz piąty rozpoczynamy karuzelę Pucharu Świata i najlepsi skoczkowie zjechali się do Wisły. Mam nadzieję, że wyniesiecie państwo z naszej miejscowości niezapomniane sportowe wrażenia i oczywiście życzę wszystkim wspaniałej, miłej zabawy. Wszystkiego dobrego! - przywitał krótko kibiców gospodarz miasta.
Głos zabrał także Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. - To już kolejny raz tutaj w Wiśle gościmy najlepszych skoczków świata, ale to jest sezon szczególny dlatego, że nasza reprezentacja i to nie jeden zawodnik, ale cała grupa, skacze doskonale - mówi z radością Prezes Tajner. - To jest doskonały sezon dla naszych zawodników. Myślę, że niektórzy z nich jeszcze nie pokazali wszystkiego i jeszcze się rozpędzają - dodaje. - Nie ma tutaj z nami dzisiaj Kamila Stocha dlatego, że po skoku treningowym znowu odczuł lekki ból w kolanie. W związku z tym jest już pod opieką lekarza i fizjoterapeuty, ale nie wygląda to groźnie. Natomiast poprosił, żeby przeprosić kibiców, że niestety nie może uczestniczyć w tej dzisiejszej uroczystości - mówi w imieniu Kamila Stocha. - Myślę, że w sobotę i w niedzielę to będą bardzo dobre dni dla naszych zawodników - zakończył prezes PZN.
Po krótkich przemówieniach nastąpiła najważniejsza część wieczoru – wręczenie numerów startowych. Kibice wraz z konferansjerem Krzysztofem Głombowiczem wykrzykiwali kolejno nazwiska zawodników. Jako pierwszy koszulkę startową założył Andreas Kofler, który numerek otrzymał od Apoloniusza Tajnera, Prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Koszulkę z numerem 42 Piotrowi Żyle przekazał Burmistrz Miasta Wisła - Tomasz Bujok. Natomiast Maciej Kot plastron z numerem 46. otrzymał od Adama Małysza.
Tuż po ceremonii głos zabrał również Adam Małysz - Dyrektor Koordynator ds. Skoków i KN w PZN. - Bardzo się cieszę, że po raz kolejny w Wiśle jest Puchar Świata, że jesteście z nami - mówi do kibiców „Orzeł z Wisły”. - Ja też jestem tutaj w nowej roli jako dyrektor koordynator ds. skoków i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim, więc debiutuję. Cieszę się bardzo, że mogę pomagać chłopakom. Cieszę się również, że po raz kolejny dostaliśmy Puchar Świata, nie tylko w Zakopanem, ale i w Wiśle i że możecie ich tutaj obserwować u nas. Chłopaki bardzo się starają, dlatego w weekend będziemy walczyć - podsumowuje Małysz.
Na zakończenie skoczkowie złożyli autografy na pamiątkowych drewnianych nartach oraz koszulkach startowych.
fot. Alicja Kosman/PZN


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: