Wypadek na stoku narciarskim
Magda MarchińskaMagda Marchińska

Wypadek na stoku narciarskim

9-latek spadł z wyciągu krzesełkowego na jednym ze stoków narciarskich w Wiśle. Według relacji świadków chłopiec spadł z wysokości około 10 metrów. 65-letni mieszkaniec Warszawy wraz ze swoim wnukiem zjeżdżali w czwartek wieczorem na nartach. Po raz kolejny chcieli skorzystać z wyciągu krzesełkowego. Podczas wsiadania na kanapę chłopiec wywrócił się. Dziadek zdążył go chwycić i próbował wciągnąć na siedzenie. Nie udało się - chłopiec wypadł z rąk mężczyzny i spadł z dużej wysokości. Na szczęście jego upadek zamortyzowała gruba warstwa śniegu. 9-latek nie doznał obrażeń, jednak na wszelki wypadek trafił do szpitala na obserwację.
65-letni mieszkaniec Warszawy i pracownik obsługujący wyciąg byli trzeźwi. Policjanci sprawdzają czy nie było uchybień ze strony obsługi wyciągu i czy opieka nad dzieckiem była właściwa.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: