Druga rewolucja śmieciowa?
Magda FritzMagda Fritz

Druga rewolucja śmieciowa?

"Pielgrzymki" mieszkańców do urzędu gminy. Ludzie są zbulwersowani zmianami w śmieciach.

"Rozporządzenie ministra środowiska to cofanie się o 20 lat. Mieszkańcy denerwują się, a my nie mamy tu nic do powiedzenia"- mówi Janusz Pierzyna, wójt gminy Jasienica o zmianach wprowadzanych przez rząd w gospodarce odpadami komunalnymi.
Rozporządzenie ministra środowiska narzuca sposób segregacji śmieci taki sam dla całego kraju. Mieszkańcy będą musieli wydzielać 5 frakcji: papier, szkło, metale, tworzywa sztuczne i odpady ulegające biodegradacji. Dotychczas, od lipca 2013 r. to poszczególne samorządy decydowały, jak mieszkańcy będą segregować odpady.
"Ludzie muszą segregować to, nie wiem chyba w kuchni u źródła... Jest to dramat. Jako Janusz Pierzyna nie zgadzam się z tym, ale jako wójt nie mam wyjścia muszę to realizować. Chciałbym też zaapelować do osób, które o tym decydują  w naszym państwie w tym zakresie, aby to jeszcze rozważyć"- mówił na naszej antenie wójt Jasienicy.
Odpady komunalne z gminy Jasienica trafiają do Zakładu Gospodarki Odpadami w Bielsku-Białej. Mieszkańcy mają w domu 2 kubły: na odpady mokre i suche, osobno oddają popiół. Teraz ma się to zmienić. Gmina ma ogłosić przetarg na odbiór odpadów komunalnych już na nowych zasadach. Jak mówi nasz  gość, do urzędu gminy przychodzą pielgrzymki poirytowanych mieszkańców. POSŁUCHAJCIE.
Rozporządzenie podpisane przez ministra środowiska wchodzi w życie 1 lipca 2017 r.

CAŁA ROZMOWA JEST DO ODSŁUCHANIA W ZAKŁADCE gość dnia.
 


 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: