Pożar kościoła. Spaleniznę wciąż czuć
Magda FritzMagda Fritz

Pożar kościoła. Spaleniznę wciąż czuć

Wierni modlą się bez elektryczności i oświetlenia, ale u siebie.

W kościele wciąż czuć spaleniznę, ale nabożeństwa już się w nim odbywają. Odwiedziliśmy parafię ewangelicką w Międzyrzeczu Górnym k. Bielska-Białej miesiąc po tragicznym pożarze. Straty nadal są liczone. Ogień kompletnie zniszczył zakrystię, nad którą zawaliła się cześć stropu i schody do ambony, ale skutki wysokiej temperatury widać też było w samej świątyni.
Jak mówi proboszcz parafii pastor Andrzej Dyczek pomoc spływa nie tylko z najbliższej okolicy. Posłuchajcie.
Mariusz Fender, kurator parafii dodaje, że trudno teraz powiedzieć ile pochłonie remont zabytkowego kościoła. Ostrożne szacunki, to ok. 350 tys. zł. Czym trzeba zająć się w pierwszej kolejności? "Chcemy rozpocząć od prac elektrycznych, robimy projekt, potrzebne jest nowe przyłącze. W następnym etapie chcielibyśmy zając się zakrystią. Przed zimą koniecznie trzeba postarać się o nowe okna"- mówi pastor.
Sama parafia nie udźwignie finansowo renowacji kościoła po pożarze. Będzie potrzebne wsparcie z zewnątrz. Jak mówi duchowny, przelewy finansowe na ten cel spływają z całego kraju: Gdańska, Bydgoszczy, czy Warszawy.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: