Przydomowa plantacja konopi
Magda MarchińskaMagda Marchińska

Przydomowa plantacja konopi

Nielegalna uprawa konopi indyjskich zlikwidowana. Na rynek nie trafi co najmniej kilka tysięcy porcji narkotyku. Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca jednej z miejscowości koło Oświęcimia. Funkcjonariusze, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej weszli na teren posesji należącej do 24-latka, gdzie w specjalnie przygotowanej szklarni oraz w przydomowym ogrodzie znaleźli w sumie 111 krzaków konopi indyjskich. Kolejne dowody świadczące o tym, że mężczyzna przygotowywał się do wprowadzenia na rynek większej ilości marihuany, policjanci odnaleźli podczas przeszukania jego domu. Zabezpieczyli pojemnik z suszem roślinnym o wadze blisko pół kilograma, kilkaset woreczków foliowych oraz wagę elektroniczną.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Stróże prawa oszacowali, że z zabezpieczonego suszu oraz konopi indyjskich można było wytworzyć co najmniej kilka tysięcy porcji narkotyku o wartości 100 tysięcy złotych. Za posiadanie i uprawę konopi indyjskich grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Foto: KPP w Oświęcimiu


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: