Pierwszy taki żłobek w regionie
Katarzyna KoczwaraKatarzyna Koczwara

Pierwszy taki żłobek w regionie

To odpowiedź na potrzeby zarówno studentów, pracowników uczelni jak i mieszkańców. Są już pierwsi podopieczni, docelowo placówka może zapewnić opiekę 24 maluchom. Opiekę merytoryczną nad żłobkiem sprawuje Uniwersytet Śląski.Barbara Grabowska, dyrektorka uniwersyteckiego żłobka: - Fundacja Elementarz prowadzi w Katowicach cztery inne żłobki, prowadzą przedszkole, szkołę. Uniwersytet miał dobre doświadczenia ze wcześniejszej współpracy, dlatego poprosiliśmy, aby projekt  składany do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, był złożony wspólnie.
Pierwsi podopieczni już są. Żłobek otwarty jest nie tylko dla dzieci studentów czy pracowników uczelni. Dzieci mieszkańców też są tu mile widziane. - Uniwersytecki żłobek wyróżnia zaplecze merytoryczne. Nastawieni jesteśmy na wielostronny rozwój dzieci, z naciskiem na rozwój motoryczny, który jest podstawą rozwoju mózgu dzieci. Organizujemy przede wszystkim zajęcia ruchowe, plastyczne, artystyczne, muzyczne. Będziemy uczyć języka angielskiego, a jak będzie taka potrzeba to także francuskiego - podkreśla Barbara Grabowska.
Żłobek powstał w budynku, gdzie przez ostatnie 20 lat funkcjonowała restauracja. Miejsce to wymagało gruntownego remontu z wymianą instalacji elektrycznej włącznie. Obecnie miejsce to jest nie tylko przyjazne maluchom, ale także bezpieczne. Pracownicy żłobka zatrudnieni są przez fundację „Elementarz”. Andrzej Jabłoński, prezydent fundacji: - Ponieważ fundacja jest organem założycielskim i prowadzącym, wszystkie tu pracujące osoby są przez nas zatrudnione. Uniwersytet nas wspomaga w sensie naukowym, docelowo mają się tu też odbywać praktyki studenckie, taki nadzór merytoryczny. Oczywiście także wsparcie lokalowe, ponieważ zarówno lokal w Cieszynie, jak i ten w Katowicach, należą do uczelni.
Żłobek przy uczelni umożliwia łączenie roli rodzica ze studiowaniem. Jedną z pierwszych podopiecznych żłobka jest dwuletnia Anielka. Agnieszka Szklorz z Żywca, jej mama, zaczynała studia w trybie zaocznym, gdy nie otworzono kierunku, podjęła się nauki w systemie dziennym. - Zależało mi na pedagogice opiekuńczo-wychowawczej, przeszłam na studia dzienne. W drugim semestrze zabierałam córkę na zajęcia. Była malutka i była w miarę grzeczna. Teraz byłby już problem. Żłobek tutaj jest bardzo przydatny, daje dużo możliwości matkom, które studiują.
Rozwiązanie to docenia także burmistrz Cieszyna, choć kolejny prywatny żłobek nad Olzą to dodatkowe zobowiązanie w budżecie miasta. Burmistrz Ryszard Macura: - Na dzień dzisiejszy obowiązuje uchwała rady miejskiej, zgodnie z którą na każde dziecko przypada 300 zł. Jest wniosek danego żłobka, środki przekazujemy miesiąc w miesiąc. Gmina przekazuje środki niezależnie, czy dane dziecko pochodzi z Cieszyna, czy nie.
Uniwersytecki żłobek „Elementarz” znajduje się przy ul. Paderewskiego 6. Obecnie czynny jest od godz.8.00, docelowo będzie funkcjonować w godzinach od 6.00 do 18.00. Podstawowe koszty:
dla mieszkańców Cieszyna:
- 300 zł opłaty stałej,
- 100 zł artykuły higieniczne i środki czystości,
- 12,50 zł wyżywienie za każdy dzień pobytu dziecka w żłobku;
dla pracowników i studentów UŚ, których dziecko mieszka w Cieszynie:
- 150 zł opłaty stałej,
- 100 zł artykuły higieniczne i środki czystości,
- 12,50 zł wyżywienie za każdy dzień pobytu dziecka w żłobku;
dla mieszkańców innych miast:
- 600 zł opłaty stałej,
- 100 zł artykuły higieniczne i środki czystości,
- 12,50 zł wyżywienie za każdy dzień;
dla mieszkańców innych miast, ale pracowników lub studentów UŚ:
- 450 zł opłaty stałej,
- 100 zł artykuły higieniczne i środki czystości,
- 12,50 zł wyżywienie za każdy dzień.







Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: