Improwizowane urządzenie wybuchowe
Agnieszka WykrętAgnieszka Wykręt

Improwizowane urządzenie wybuchowe

Taki ładunek był przymocowany do podwozia samochodu, który został oddany do warsztatu samochodowego w Bielsku-Białej.Wczoraj około godziny 13:00  zgłoszono podłożenie ładunku pirotechnicznego na terenie warsztatu samochodowego przy ulicy Tęczowej w Bielsku-Białej.
-Kiedy ratownicy dotarli na miejsce właściciel warsztatu poinformował, że w jednym z pojazdów pozostawionych do naprawy znaleziono paczkę przymocowaną taśmą do podwozia samochodu - informuje Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej.
Podejrzany ładunek został przez pracownika warsztatu zdemontowany i porzucony na terenie posesji przed zakładem, następnie wezwał on służby ratunkowe. W momencie dotarcia na miejsce zastępów straży pożarnej domniemany ładunek wybuchowy był już poza pojazdem. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Zamknięto chodnik i przyległy pas ulicy Bystrzańskiej w kierunku Bystrej oraz ulicę Tęczową. Następnie ewakuowano 3 osoby z terenu warsztatu. Po dotarciu na miejsce pierwszych sił policji, dowódca patrolu podjął decyzję o całkowitym zamknięciu ruchu na ulicy Bystrzańskiej i ewakuowaniu ludzi z przyległej do warsztatu posesji przy ul. Willowej. Dalsze działania prowadziła bielska policja. Po zneutralizowaniu ładunku do stanu bezpiecznego przywrócono ruch na ulicy i zakończono działania.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: