Biało-czerwony weekend!
Agnieszka WykrętAgnieszka Wykręt

Biało-czerwony weekend!

Polscy skoczkowie nie dali żadnych szans rywalom i zdominowali rywalizację na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince w zawodach FIS Grand Prix 2015. To był biało-czerwony weekend w Wiśle. Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem tego weekendu był Dawid Kubacki, który zakończył konkursy w Wiśle swoim pierwszym, historycznym zwycięstwem w zawodach z cyklu FIS Grand Prix. Na drugim stopniu podium stanął kolejny z reprezentantów Polski – Piotr Żyła, natomiast trzecie miejsce wywalczył norweski skoczek – Kenneth Gangnes.
Już przed zawodami Dawid Kubacki był jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w sobotnim konkursie FIS Grand Prix Wisła 2015. Podopieczny trenera Macieja Maciusiaka już w pierwszej serii postawił rywalom wysoko poprzeczkę, lądując na 130 metrze i obejmując prowadzenie na półmetku rywalizacji. Drugie miejsce po skoku na odległość 127,5 metra zajmował Norweg Kenneth Gangnes, który do Polaka tracił 3,1 punktu. Oprócz Kubackiego świetnie zaprezentowali się też inni polscy skoczkowie, bowiem trzecie miejsce na półmetku zmagań zajmował Kamil Stoch (128,5 m), a tuż za nim uplasowali się Piotr Żyła (126,5 m) oraz Bartłomiej Kłusek (127,5 m). W serii finałowej biało-czerwoni nie zwalniali tempa i z każdym skokiem dostarczali zgromadzonym wokół skoczni kibicom wielu emocji. Festiwal lotów rozpoczął Stefan Hula, a zakończył go triumfator zawodów Dawid Kubacki. 25-latek w drugiej serii uzyskał 133 metry i tym skokiem przypieczętował pierwsze w swojej karierze zwycięstwo w zawodach z cyklu FIS Grand Prix. Dawid Kubacki nie miał sobie równych tego wieczoru na skoczni w Wiśle-Malince, uzyskując w obydwu seriach najlepszą notę.

info/foto:Anna Karczewska, Marcelina Skubis / Biuro Prasowe FIS Grand Prix Wisła 2015 /Alicja Kosman


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: