Dudabus utknął w żywieckim korku
Magda FritzMagda Fritz

Dudabus utknął w żywieckim korku

Ponad godzinę spóźnił się na spotkanie z mieszkańcami Żywca Andrzej Duda, kandydat PiS na prezydenta RP. Jechał z... Milówki.

Przed południem robił zakupy na Słowacji i w Milówce, porównywał ceny, a potem przekonywał, że u nas wciąż jest taniej, a Polska nie powinna się spieszyć do strefy euro. Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP jest dzisiaj w Beskidach. Na spotkanie z mieszkańcami Żywca na rynku poseł Parlamentu Europejskiego spóźnił się ponad godzinę... "Miałem okazję na własnej skórze przekonać się i niestety także Państwa, jaki tu jest jeden z największych problemów- brak drogi S 69. Posłowie od lat domagają się jej budowy, a dzisiaj ta inwestycja znajduje się na liście rezerwowej i nie wiadomo, czy powstanie"- zaczął polityk spotkanie z żywczanami.

"To nie jest tak, że prezydent nic nie może. Nie jest stróżem żyrandola. Moja kadencja taka nie będzie"- mówił na żywieckim rynku Duda. Posłuchajcie.
Dzisiaj jeszcze Andrzej Duda ma się spotkać  z mieszkańcami Cieszyna (w planach o 16:30) oraz bielszczanami. To spotkania zostało umówione w sali NOT na 18:00.
 

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: