Sprawa napadu na sklep wyjaśniona
Magda MarchińskaMagda Marchińska

Sprawa napadu na sklep wyjaśniona

35-letni mieszkaniec Górek Wielkich sprawcą napadu na sklep w Skoczowie. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia. Na razie został tymczasowo aresztowany. Do rozboju doszło rankiem 24 lutego. Do jednego ze sklepów w centrum Skoczowa wtargnął zamaskowany napastnik. Mężczyzna posługując się miotaczem gazu zaatakował pracownicę sklepu. Zabrał kasę sklepową i uciekł samochodem.
Policjanci zorganizowali obławę. Szybko odnaleźli poszukiwane auto, porzucone przez sprawcę w Harbutowicach. Złodziej porzucił też w pobliżu skradzioną kasę, której nie umiał otworzyć. Funkcjonariusze ustalili, że samochód został skradziony poprzedniego dnia w Górkach Wielkich. Zanim doszło do rozboju sprawca ukradł jeszcze benzynę na jednej ze skoczowskich stacji paliw. Po kilku dniach wpadł w ręce policjantów.
Sprawcą rozboju okazał się 35-letni mieszkaniec Górek Wielkich. Przyznał się do zarzucanych przestępstw. Na wniosek policjantów i prokuratora, sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Policjanci i prokuratorzy sprawdzają teraz, czy zatrzymany ma związek z innymi tego typu przestępstwami popełnionymi w ostatnim czasie na terenie powiatu.
Foto: KPP w Cieszynie


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: