Kuba na jednym kole
Agnieszka WykrętAgnieszka Wykręt

Kuba na jednym kole

Monocyklem chcą przejechać 1600 kilometrów przez Kubę!Za sobą mają Mont Blanc Grill Expedition, gdzie oprócz zdobycia najwyższej góry Europy na szczycie rozpalili grilla, przejechali też 3000 km z Portugalii do Polski na... rolkach, a do Gruzji wybrali się z nietypowym towarzyszem - manekinem sklepowym. Teraz chcą pokonać 1600 kilometrów z zachodu na wschód Kuby na monocyklach, czyli rowerach z jednym kołem.  Wyjazd na Kubę to kolejny projekt grupy przyjaciół z Bujakowa, Jasienicy oraz Wrocławia zebranych pod nazwą Fabryka Przygód.
-Kuba na jednym kole - to pomysł zakładający przejechanie 1600 km z zachodu na wschód Kuby na monocyklach (rowery z jednym kołem). Dodatkowym wyzwaniem podczas tej wyprawy będzie porzucenie monocykli 29’ na rzecz znacznie większych i możliwie największych 36’. Czas realizacji projektu 30 dni.  Startujemy na przełomie luty/marzec. Dokładny termin zostanie podany po zebraniu funduszy - wyjaśnia Karolina Tomaszewska z Fabryki Przygód.
Na miejscu planują przejeżdżać ok. 50-80 km dziennie. Ich wyjazd zależy od internautów, którzy wesprą projekt na portalu Polak Potrafi. Przygotowali specjalną serię gadżetów stworzonych na potrzeby tej wyprawy i jest bogata w nagrody o różnej wartości.
-Część zebranych pieniędzy przeznaczymy na zakup 10 monocykli  dla jednego z Domów Dziecka w Polsce oraz na przeprowadzenie warsztatów nauki jazdy. Ze względu na to, że cały bagaż sportowy nie zostanie zapełniony sprzętem chcemy zabrać ze sobą zabawki i środki czystości, które ofiarujemy potrzebującym rodzinom na Kubie - dodaje Karolina.
Jak dodaje Artur Gańczarczyk na Kubę chcą wyjechać końcem lutego. Jeżeli uda się zebrać wymagane środki pojadą czteroosobową ekipą, a ich losy będzie można śledzić poprzez facebook'owy profil.
Posłuchajcie, co mówią o projekcie...




Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: