MZK oflagowane
Magda FritzMagda Fritz

MZK oflagowane

Podwyżki płac o 300 zł i poprawy warunków socjalnych domagają się pracownicy MZK w Bielsku-Białej. To główne postulaty. W Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym trwa akcja protestacyjna- zakład został oflagowany. "Jesteśmy po nieudanych rokowaniach z dyrekcją zakładu. Czekamy na wyznaczenie mediatora przez ministerstwo pracy"- mówi Piotr Łukowski, przewodniczący związku zawodowego "Solidarność" przy bielskim MZK. "Jeśli chodzi o warunki socjalne, to chcielibyśmy pójść w kierunku zabudowy lub ewentualnie postawienia kontenerów socjalnych na najważniejszych pętlach. Dostęp do toalet kierowcy mają, ale bywa on utrudniony przez rozkład jazdy"- mówi związkowiec. Kolejny postulat, to udostępnienie parkingu wewnętrznego dla kierowców MZK, którzy dojeżdżają spoza miasta.
Średnia płaca kierowcy bielskiego zakładu zależy od kilku czynników, wynosi ok.  3300- 3600 zł brutto. Ostatnia podwyżka była w tym roku- 80 zł brutto do stawki. W bielskim zakładzie pracuje 320 kierowców.
Ze strony urzędu miejskiego w negocjacjach bierze udział Henryk Juszczyk, pełnomocnik prezydenta miasta. "Nie jesteśmy w stanie podnieść płacy kierowcom, ponieważ dofinansowanie gminy do zakładu komunalnego przekroczy 50 %. A wtedy trzeba byłoby przekształcić przedsiębiorstwo w spółkę"- powiedział nam Juszczyk. Dodaje, że podwyżkę płac można by sfinansować droższymi biletami MZK, a to nie wchodzi w grę.
Obecnie bielska gmina dofinansowuje ok. 20 mln zł rocznie do MZK. Zysk z biletów, wypracowywany przez zakład komunalny, to ok. 26 mln zł na rok.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: