Krywult nie złamał prawa-to sąd w trybie wyborczym
Magda FritzMagda Fritz

Krywult nie złamał prawa-to sąd w trybie wyborczym

Prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult nie złamał przepisów ustawy antykorupcyjnej- orzekł bielski sąd okręgowy, przed którym w trybie wyborczym odbyła się rozprawa. Komitet Wyborczy Wyborców Niezależni. BB zapowiada zaskarżenie postanowienia. Chodzi o Kuriera Niezależnego- obszerną ulotkę wyborczą, wydaną przez Niezależnych.BB tuż przed wyborami samorządowymi i artykuł na pierwszej stronie pod tytułem „Czy Krywult i tak musi odejść? Powołał sam siebie”. Czytamy w nim, że prezydent Krywult sam siebie zgłosił do rady nadzorczej Agencji Rozwoju Regionalnego w Bielsku-Białej i pobiera z tego tytułu wynagrodzenie. Pada stwierdzenie, że to co najmniej naciągnięcie prawa i może kosztować utratę stanowiska. Zdaniem sądu, w zamieszczonym obok artykułu komentarzu Janusza Okrzesika, kandydat na prezydenta miasta potwierdza, że doszło do naruszenia prawa. Sąd uznał powyższe informacje za nieprawdziwe i zakazał ich rozpowszechniania.
W uzasadnieniu sędzia Zdzisława Pabis-Rydel argumentuje, że zgodnie z ustawą powołanie do rady nadzorczej spółki osób reprezentujących gminę nie należy do rady gminy. Jest to wyłączna kompetencja wójta, burmistrza lub prezydenta, jako organu wykonawczego gminy. O tym, czy takie osoby będą otrzymywać wynagrodzenie za udział w pracach rady nadzorczej decydują regulacje wewnętrzne, obowiązujące w danej spółce. Zastępca prezydenta miasta Waldemar Jędrusiński, wskazując jako przedstawiciela gminy Jacka Krywulta działał więc zgodnie z prawem.
Materiał wyborczy został rozpowszechniony w nakładzie- 40 tysięcy egzemplarzy. Sąd nakazał sprostowanie tych informacji i przeproszenie urzędującego prezydenta na portalach internetowych oraz na antenie Radia Bielsko.
Postanowienie sądu jest nieprawomocne. KWW Niezależni. BB, w przysłanym do naszej redakcji oświadczeniu zapowiada zaskarżenie go w trybie wyborczym do Sądu Apelacyjnego w Katowicach. „Podstawą zaskarżenia jest to, iż – naszym zdaniem – bielski sąd nie uwzględnił żadnego z licznych argumentów potwierdzających prawo do podania tego faktu do wiadomości opinii publicznej w Kurierze Niezależnym. Zawartość artykułu, uznanego przez sąd za naruszający prawo, jest oparta na stanowisku wyrażonym w treści postanowienia Sądu Najwyższego SDI 34/11 z 10 stycznia 2012 roku. (…) Fakt, iż Jacek Krywult wskazał samego siebie jako przedstawiciela gminy w ARR SA znajduje  potwierdzenie w publicznie dostępnych dokumentach. Po naszej publikacji Wojewoda podjął działania w ramach nadzoru prawnego, które mają zbadać legalność zastosowanej procedury”- mówi Małgorzata Zarębska, rzeczniczka Niezależnych. BB.
„Pewien pruski młynarz w XVII wieku sprzeciwił się królowi Prus, potężnemu Fryderykowi II, któremu przeszkadzał jego młyn. Gdy nie chciał ustąpić, a król wywierał coraz większą presję, młynarz wypowiedział słynne zdanie: „Sire, są jeszcze sędziowie w Berlinie”. I poszedł do sądu do Berlina. I wygrał, a jego zuchwałe zdanie skierowane do króla przeszło do historii jako synonim zaufania do sprawiedliwego, bezstronnego i niezależnego od władcy wymiaru sprawiedliwości. My też pójdziemy do sądu. Nie do Berlina, ale do Katowic. Może tam pruskie tradycje sądownictwa są wciąż żywe?”- komentuje Janusz Okrzesik, kandydat Niezależnych.BB na prezydenta Bielska-Białej.
O sprawie pisaliśmy wcześniej. Przeczytaj także artykuł "Zaostrzenie kampanii wyborczej w Bielsku-Białej", dołączony poniżej.



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: