TS Podbeskidzie bez pomocy?!
Magda FritzMagda Fritz

TS Podbeskidzie bez pomocy?!

Czy w meczu z Piastem Gliwice będzie widać dziury w bielskiej pomocy? W najbliższy poniedziałek w 14 kolejce piłkarskiej ekstraklasy Podbeskidzie będzie musiało sobie radzić bez 4 pomocników...

Za kartki pauzują: Maciej Iwański, Anton Sloboda, Damian Chmiel i Adam Deja. A to, jak podkreślają w bielskim klubie ważny mecz, w kontekście walki górali o pierwszą ósemkę tabeli.
Podbeskidzie z 17 punktami zajmuje 9 miejsce w zestawieniu T-Mobile Ekstraklasy. "Każdy mecz jest dla nas ważny, bo to okazja do zdobycia 3 punktów"- mówi stoper Dariusz Pietrasiak. Dodaje, że najbradziej szkoda mu spotkania w Krakowie, w którym jego zespół prowadził już 2:0, a ostatecznie nie wywalczył nawet punktu. "Wszyscy wygrywamy, wszyscy przegrywamy"- mówił po ostatnim gwizdku sędziego trener Leszek Ojrzyński. Czy łatwo jest się odbudować po takim meczu? Jak mówi Pietrasiak, bielszczanom pomogło w tym spotkanie w Pucharze Polski – pokonali na wyjeździe Górnika Zabrze 4:2. Właśnie w meczu pucharowym szkoleniowiec próbował w linii pomocy Pawła Stano. Słowacki obrońca, który zresztą grywał kiedyś na środku pomocy wypadł całkiem dobrze. W tej formacji w Zabrzu zobaczyliśmy też Artura Lenartowskiego, a są jeszcze Adam Pazio, Sylwester Patejuk, czy Piotr Malinowski.
TS Podbeskidzie- Piast Gliwice- w poniedziałek na stadionie miejskim w Bielsku-Białej o godz. 18:00.



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: