Poszukiwana ukrywała się w lesie
Magda MarchińskaMagda Marchińska

Poszukiwana ukrywała się w lesie

Kilkanaście prokuratur z całego kraju szukało 34-letniej kobiety. Udało się ją zatrzymać policjantom z Wisły. Podejrzana o 300 oszustw mieszkanka Wielunia ukrywała się w lesie w Istebnej. Policjanci z Wisły otrzymali informacje, że w leśnym zagajniku z dala od zabudowań przebywa nieznana kobieta z dzieckiem. Od kilku dni oboje byli widziani przez mieszkańców Istebnej. Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili te informacje. Z uwagi na niskie temperatury panujące w górach o tej porze roku, funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Lekarze stwierdzili, że stan dziecka i kobiety jest dobry.
Okazało się, że 34-latka była poszukiwana przez 13 prokuratur w całym kraju. Wystawiono za nią 2 listy gończe. Podejrzana o dokonanie ponad 300 oszustw, przyjechała z Wielunia do Istebnej wraz ze swoją 5-letnią córką. W lesie zamierzała się ukryć przed wymiarem sprawiedliwości. Kobieta została przewieziona do aresztu, a dziecko na podstawie decyzji kuratora sądowego trafiło do pogotowia opiekuńczego.
Kobiecie, oprócz odpowiedzialności za oszustwa, grozi dodatkowe 5 lat więzienia za narażenie dziecka na utratę zdrowia lub życia.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: