Ukradł kluczyki, a potem auto
Magda MarchińskaMagda Marchińska

Ukradł kluczyki, a potem auto

17-latek ukradł, a następnie rozbił i porzucił samochód. Zatrzymali go wiślańscy policjanci. Okazało się, że chłopak był poszukiwany. 17-latek ukradł kluczyki mieszkańcowi Jaworzynki, a później odjechał jego audi. Chłopak, z racji wieku, nie miał uprawnień ani umiejętności do kierowania pojazdem, którym wybrał się na „przejażdżkę”. Pojechał między innymi do Zwardonia. Podczas jazdy uszkodził samochód. Postanowił porzucić go na posesji u znajomego. Gdy właściciel zorientował się, że skradziono mu pojazd, powiadomił wiślańską policję.
Stróże prawa odnaleźli skradzione audi, później ustalili i namierzyli złodzieja. Okazało się, że jest poszukiwany. Decyzją sądu rodzinnego 17-latek z Jaworzynki miał przebywać w krakowskim młodzieżowym ośrodku wychowawczym. Już trafił do tej placówki. Za krótkotrwałe użycie pojazdu i porzucenie w stanie uszkodzonym, grozi mu kara do 8 lat za kratami.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: