Kilka tysięcy porcji narkotyku nie trafi na rynek
Magda MarchińskaMagda Marchińska

Kilka tysięcy porcji narkotyku nie trafi na rynek

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi indyjskich. Zatrzymano 43-letniego właściciela plantacji, udaremniając tym samym wprowadzenie na rynek kilku tysięcy porcji narkotyku. Mężczyzna nielegalną uprawę prowadził na terenie jednej z posesji w gminie Oświęcim. Policjanci zatrzymali go w chwili, gdy przyjechał obejrzeć swoje „plony”.
Podczas przeszukania stróże prawa zabezpieczyli 17 krzaków konopi indyjskich. Kolejne dowody świadczące o tym, że oświęcimianin przygotowywał się do wprowadzenia na rynek większej ilości marihuany, funkcjonariusze znaleźli podczas przeszukania jego domu na terenie Oświęcimia. W kilku pomieszczeniach natrafili na ponad 20 suszących się krzaków konopi indyjskich, a w szafkach na ukryte worki foliowe wypełnione suszem roślinnym i jeden z nasionami konopi indyjskich. Ponadto w mieszkaniu policjanci znaleźli 4 młynki do mielenia suszu i wagę elektroniczną.
Funkcjonariusze oszacowali, że z zabezpieczonego suszu oraz konopi indyjskich można było wytworzyć kilka tysięcy porcji narkotyku o łącznej wartości 90 tysięcy złotych. Za posiadanie i uprawę konopi indyjskich mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Fot: Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: