Co ze szpitalem w Żywcu?
Agnieszka WykrętAgnieszka Wykręt

Co ze szpitalem w Żywcu?

Co dzieje się w sprawie budowy nowego szpitala w Żywcu? Zamknięcie finansowe inwestycji miało być już dawno... Robi się nerwowo.Żywiecki szpital ma powstać na zasadzie partnerstwa publiczno- prywatnego. To pierwsze tego typu przedsięwzięcie w kraju, jeśli chodzi o placówkę służby zdrowia. Partnerem prywatnym jest w tym przypadku spółka InterHealth Canada, która ma wybudować placówkę i świadczyć usługi medyczne przez 30 lat. Po tym okresie szpital przejmie starostwo powiatowe. Rozpoczęcie prac budowlanych na terenie nowego szpitala miało nastąpić wiosną tego roku... Nie wspominając o zamknięciu finansowym. Kanadyjczycy skierowali do powiatu pismo z prośbą o przesunięcie, kolejny raz, terminu zamknięcia
finansowego. Swój wniosek argumentowali oczekiwaniem na decyzje kredytowe oraz wyborem wykonawcy. Jednocześnie InterHealth zwrócił się z prośbą o możliwość wejścia na teren budowy w celu wykonania pewnych działań przygotowawczych - m.in. ogrodzenia, zaplecza biurowego, placu składowego, palowania.
Jak mówi Andrzej Kalata wicestarosta żywiecki - W piśmie skierowanym do zarządu powiatu Kanadyjczycy zapewnili również, że przeznaczą na te prace dodatkowe 2 mln dolarów. To spowodowało, że zgodziliśmy się na przesunięcie terminu. Prace miały się rozpocząć do 15 czerwca - rozpoczęli od palowania. Nie ukrywam, że też nie byliśmy zadowoleni z zakresu prac, które zainicjowali. Obecnie termin zamknięcia finansowego to 9 sierpnia, warunkowo do końca września, jeżeli Kanadyjczycy wykonają wszystkie przedstawione przez siebie prace. Posłuchajcie reszty wypowiedzi poniżej.
Jak dodaje wicestarosta żywiecki, gdyby w zawartej z partnerem prywatnym umowie był większy udział finansowy powiatu, inwestycja zapewne byłaby już w toku. Starostwo żywieckie w tym wypadku partycypuje finansowo jedynie w 2-3 procentach całości inwestycji.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: