Mieszkańcy odetchną z ulgą
Magda MarchińskaMagda Marchińska

Mieszkańcy odetchną z ulgą

45-letni mieszkaniec Rudzicy spędzi w areszcie najbliższe miesiące. Mężczyzna jest podejrzany o szereg kradzieży z włamaniem, za które odpowie w warunkach recydywy. Może mu grozić do 15 lat pozbawienia wolności.Sprawca od dłuższego czasu nękał mieszkańców Ligoty, Bronowa, Jasienicy, Jaworza i innych miejscowości powiatu bielskiego licznymi kradzieżami. Włamywał się do budynków gospodarczych, piwnic, altan i kradł pozostawione tam wartościowe rzeczy, głównie kable elektryczne. Sprawca wykorzystywał też każdą okazję i jeśli drzwi piwnic czy garaży były otwarte, szybko stawał się nowym posiadaczem pozostawionych tam przedmiotów. W ciągu ostatnich trzech miesięcy policjanci z Jasienicy, Czechowic-Dziedzic i Bielska-Białej zatrzymywali go kilka razy. Jak ustalono straty, które mężczyzna spowodował kradnąc same tylko kable elektryczne sięgają blisko 10 tys. złotych. W styczniu okradł stadninę koni w Iłownicy. Jego łupem padł kabel zasilający oświetlenie pastwisk. Właściciele oszacowali straty na 6 tys. złotych.
Sprawca ma na koncie sporo podobnych przestępstw, za które spędził w więzieniu już blisko 2 lata. Kilka dni temu po raz kolejny wtargnął na tę samą posesję w Bronowie. Mieszkańcy ujęli rabusia i przekazali w ręce czechowickich policjantów. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów kilkudziesięciu kradzieży. Sąd na wniosek policji i prokuratury podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.
Fot: KMP w Bielsku-Białej



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: