Kto widział drogę mleczną?
Agnieszka WykrętAgnieszka Wykręt

Kto widział drogę mleczną?

Wieczorne i nocne pokazy teleskopowe, prezentacje multimedialne, bankiet pod kopułą Multiplanetarium oraz obserwacje meteorów z roju Leonidy, to tylko część z planowanych atrakcji, towarzyszących otwarciu obszaru ochrony tzw. Ciemnego Nieba w Sopotni Wielkiej. W Sopotni Wielkiej chronią niebo. To jedyny taki obszar w Polsce, gdzie chronione jest tzw. ciemne niebo nad terenem zabudowanym.
Sopotnia Wielka od dawna była kolebką astronomii obserwacyjnej. Już w latach 90' prowadzone były tam pierwsze obserwacje spadających gwiazd, czyli meteorów. Obserwowali głównie miłośnicy, lokalna młodzież, która chciała zgłębić tajemnicę nieba nad Sopotnią. Wówczas to miejsce było idealne dla obserwacji, bo było jeszcze ciemno. Teraz trzeba zawalczyć o to żeby niebo nie było zanieczyszczane sztucznym oświetleniem.
"Z roku na rok mieliśmy coraz gorsze warunki. Oświetlenia przybywało, co więcej lampy były montowane nieprawidłowo. Musieliśmy zawalczyć o nasze ciemne niebo"- wyjaśnia prezes Stowarzyszenia Polaris-OPP, Piotr Nawalkowski.
Od 2005 roku prowadzone były rozmowy z gminą Jeleśnia, które doprowadziły do podpisania porozumienia w zakresie wymiany oświetlenia ulicznego. Obecnie cała infrastruktura oświetleniowa na terenie gminy została dostosowana do standardów ochrony ciemnego nieba, zgodnie z dyrektywami unijnymi. Dzięki zamontowanemu stosownemu oświetleniu ulicznemu, niebo nad Sopotnią Wielką nie jest nocą zaśmiecane zbędnym, rozproszonym światłem. Korzyści z nowego oświetlenia jest więcej.
"Nie tylko chronimy ciemne niebo. Dzięki temu, że ponad 150 nowych lamp, na terenie Sopotni Wielkiej, jest wyposażonych w oprawy energooszczędne, gmina odnotuje znacznie niższe koszty oświetlenia. Zainstalowaliśmy również dodatkowo 15 latarni ulicznych, w miejscach, w których występowało ryzyko wypadków, czyli wzrosło bezpieczeństwo ruchu drogowego. Nowe oświetlenie to także zachowanie nocnych walorów ekosystemów roślin i zwierząt. Zanieczyszczenie światłem zaburza dobowy rytm cyklu noc-dzień. O ile ludzie potrafią się dostosować, o tyle ze zwierzętami jest znacznie gorzej. Jak widać nowe oświetlenie w Sopotni Wielkiej to cztery korzyści w jednym"- dodaje Piotr Nawalkowski.
"Takie działania są potrzebne. Mieszkam w mieście, w Rybniku i nie mam możliwości obserwacji żadnych obiektów na niebie" -mówi Dorota Witas, ze Stowarzyszenia Polaris.
Chętnych do udziału w otwarciu obszaru ochrony tzw. ciemnego nieba zapraszamy w najbliższą sobotę do siedziby Stowarzyszenia Polaris-OPP w Sopotni Wielkiej 174, o godzinie 17:00. Impreza jest dwudniowa.
Na wydarzenie zaprasza Stowarzyszenie POLARIS – OPP, administrator Programu Ciemne Niebo - Polska we współpracy z Lokalną Grupą Działania "Żywiecki Raj" oraz Urzędem Gminy Jeleśnia. Program imprezy: Sobota, 19.11.2011r. 17:00 – inauguracja uroczystości pod kopułą MULTIPLANETARIUM na Miejscu Obserwacyjnym nr 3 w Sopotni Wielkiej. 17:30 – prezentacja obszaru CN-001 i historii ochrony ciemnego nieba. 18:00 – wystąpienia gości i partnerów projektu. 19:00 – przerwa kawowa - bankiet pod kopułą MULTIPLANETARIUM. 19:30 – wieczorna sesja zdjęciowa uczestników spotkania. 20:00 – symboliczne odsłonięcie tablicy informacyjnej CN-001. 20:30 – prezentacja Wirtualne niebo nad Sopotnią Wielką. 21:00 – pokazy astronomiczne z wykorzystaniem teleskopów. 23:00 – obserwacja nocna, meteorowa Leonidy 2011. 5:00 – zakończenie sesji nocnej w terenie. ------------- w przypadku niepogody: 22:00 – prezentacja nowego seansu multimedialnego nad makietą Sopotni Wielkiej 2050 w siedzibie POLARIS - OPP. 0:00 – nocna wycieczka piesza z parasolami po punktach widokowych w obszarze CN-001. Niedziela, 20.11.2011r. 13:00 – pokazy Słońca oraz widoków krajobrazowych. 15:00 – prezentacje dokonań młodzieży lokalnej w ramach projektu syg. "Indus". 16:00 – rozstrzygnięcie konkursu przy projekcie Indus i wręczenie nagród. 17:00 – zakończenie obchodów.

Posłuchaj audycji:



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: